wtorek, 15 maja 2012

DIAGNOZOWANIE ALKOHOLIZMU


Diagnozowanie alkoholizmu może być trudne, ponieważ diagnoza zależy w znacznej mierze od gotowości pijącego do uczciwych odpowiedzi na szereg pytań dotyczących jego zwyczajów spożywania alkoholu. Częstym objawem alkoholizmu jest zaprzeczenie i wypieranie problemu przez alkoholika. Stare powiedzenie o alkoholizmie głosi, że to "jedyna choroba, która zaprzecza, że istnieje i jest odporna na leczenie."
Na długo zanim problemy alkoholowe zostaną diagnozowane przez specjalistę, są zwykle rozpoznawane przez najbliższe otoczenie pijącego: rodzinę i przyjaciół. Zarówno jedni, jak i drudzy mogą spróbować porozmawiać z pijącym na temat jego problemu i zachęcić go do skorzystania z fachowej pomocy. Najczęściej spotkają się rzecz jasna z oburzeniem i domową. Jest to tak powszechne zjawisko u osób chorych, że samo ich zaprzeczanie można uznać za sygnał ostrzegawczy. Pijący po prostu nie widzi, lub nie chce przyznać, że alkohol jest źródłem jego problemów.
W związku z tym przez lata opracowano wiele testów diagnostycznych, które w założeniu mają poradzić sobie ze zjawiskiem zaprzeczania i odmowy. Większość z tych testów nie zawiera bowiem żadnych bezpośrednich pytań o zwyczaje alkoholowe danej osoby. Niezależnie jednak od używanego narzędzia warto sprawdzić występowanie standardowych w alkoholizmie objawów, a są to:
- zaniedbanie codziennych obowiązków;
- spożywanie coraz większych ilości alkoholu przez dłuższy okres czasu;
- powtarzane nieudane próby zmniejszenia spożycia lub jego kontrolowania;
- spożywanie alkoholu, pomimo świadomości, że przyczynia się to do występowania trwałych lub powtarzających się problemów fizycznych lub psychicznych;
- wystąpienie objawów odstawiennych po zaprzestaniu picia (m.in. nudności, pocenie się, drżenie lub niepokój);
- pojawienie się tolerancji na alkohol (pijący potrzebuje coraz większych ilości alkoholu, aby osiągnąć ten sam poziom zatrucia).

PYTANIE:Czy jedzenie dużych posiłków przed wypiciem alkoholu pomoże zachować trzeźwość?
ODPOWIEDŹ:Picie na pełny żołądek będzie jedynie opóźniać wchłanianie alkoholu do krwi, ale nie mu w stanie zapobiec. Wcześniejsze jedzenie nie stanowi obrony przed upiciem się.

1 komentarz:

  1. alkoholizm... to chyba plaga współcześnie. ile rodzin rozpada się właśnie z takiego powodu.

    OdpowiedzUsuń